„Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni” – mówił Wellington Yueh do Paula Atrydy na Kaladanie w „Diunie” Franka Herberta. Przypominam sobie o tym, ilekroć mam okazję udać się na morze piasków i skał.
Czytaj dalej
„Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni” – mówił Wellington Yueh do Paula Atrydy na Kaladanie w „Diunie” Franka Herberta. Przypominam sobie o tym, ilekroć mam okazję udać się na morze piasków i skał.
Czytaj dalejNidy nie miałem tak silnego poczucia przynależności do katolickiej wspólnoty jak podczas Mszy św. w kościele pw. Ścięcia Jana Chrzciciela w Madabie.
Czytaj dalejW dziennikarstwie można osiągnąć wiele pod warunkiem, że się z niego w odpowiednim momencie zrezygnuje.
Czytaj dalejZnane jest powiedzenie ks. Prof. Tischnera o kategoriach prawdy. Ja je nieco strawestuję. Są sprawy ważne, tyż ważne i g….o ważne. Często o tym zapominany bombardowani informacjami o: wysokiej inflacji, hekatombie ofiar na covid, drogich benzynie i chlebie.
Czytaj dalejDla starożytnego Rzymianina to słowo oznaczało oczekiwanie na przyjazd cezara lub innego dostojnika. Dla chrześcijanina, liturgiczne oczekiwanie na narodziny Boga w ciele dziecka w betlejemskim żłobie.
Czytaj dalejPróbuję wskrzesić ten bajkowy świat, w którym za zabawki służyły nam dwa patyki lub kapsle od butelek nie tylko dlatego, że to piękne wspomnienia z dzieciństwa. Przede wszystkim dlatego, że z powodu braku zabawek musieliśmy uruchomić naszą wyobraźnię. ….mogliśmy być tym, kim zamarzyliśmy.
Czytaj dalejPomimo tak znaczących różnic w podejściu do kryzysu migracyjnego jest jednak możliwe porozumienie. Pod jednym warunkiem. Każda ze stron musiałaby przyjąć argumentację drugiej oraz wypracować rozwiązanie, które nie szkodziłoby bezpieczeństwu państwa oraz chroniło godność i prawa migrantów zagwarantowane w konwencji genewskiej. To jednak wymaga zarówno odwagi jak i pokory, których – jak dotychczas – obie strony nie wykazują.
Czytaj dalejDehumanizacja następuje wtedy, gdy pewne istoty ludzkie uważają inne istoty ludzkie za wykluczone z kategorii moralnej jaką stanowi ludzka osoba. Działa ona jak ślepota umysłowa, która przesłania myślenie i zaszczepia przekonanie, że inni to mniej niż ludzie. W takich warunkach staje się możliwe, by normalni ludzie dokonywali aktów destrukcyjnego okrucieństwa.
Czytaj dalejGdybym mógł przeżyć życie od nowa, wyrobiłbym w sobie dyscyplinę cowieczornego oswajania się z myślą o śmierci. Nic tak nie wzmaga smaku życia. Śmierć, gdy w końcu nadejdzie, nie powinna być zaskoczeniem.
Czytaj dalejNie chcę być także twoim autorytetem. A już broń Boże byś mnie ślepo w czymkolwiek naśladował. Wiesz czego chcę tylko od ciebie? Odrobiny szacunku. Byś nie traktował mnie jak popsuty przedmiot. Tylko tyle i aż tyle.
Czytaj dalej