Już od wczesnego rana przez otwarte okno balkonowe naszego pokoju w hotelu „Black Bird” w Yalovej, nieco ponad sto kilometrów od Stambułu, dobiegał zapach pieczonego chleba. Był tak intensywny, że czasami mnie budził. I tak do późnego wieczora.
Czytaj dalej
Bursa słynie z wyrobu jedwabiu, sprzedawanego zwłaszcza na bazarze Koza Han oraz cieplicowych wód siarczkowych dostępnych w hotelach i łaźniach publicznych w dzielnicy Cekirge, znanych już od cesarzy rzymskich Trajana i Hadriana.
Czytaj dalej
Termal i Goekcedere są tymi miejscami, w których się zakochałem. A to za sprawą radioaktywnych cieplic siarczanowych, lasów niespiesznego życia oraz życzliwych mieszkańców, którzy zrobią wszystko, by uprzyjemnić pobyt turystom i kuracjuszom.
Czytaj dalej
Antioch I chciał przejść do historii zostawiając potomnym jakąś po sobie pamiątkę. Jakiś materialny drobiazg przypominający o nim samym oraz jego panowaniu. I udało mu się.
Czytaj dalej
Dolmusz (zbiorowa taksówka) wypełniał zapach świeżych fig. Dochodził on z kosza trzymanego na kolanach przez babulinę w czarnej chuście. Intensywny,
Czytaj dalej
W kawiarniach na świeżym powietrzu, w atmosferze radosnego pikniku, tłumy mieszkańców popijając kawę i herbatę oraz popalając nargile, oglądały transmitowany na żywo przebieg operacji “Źródło pokoju”. Jej celem było wyparcie milicji kurdyjskich z Autonomicznej Administracji Północnej i Wschodniej Syrii (Rożawa) i utworzenie tzw. pasa bezpieczeństwa o długości 100 km i szerokości 32.
Czytaj dalej
Od wielu lat ten region Turcji zajmuje czołowe miejsce na liście ostrzeżeń europejskich MSZ-tów dla podróżujących. Właśnie z powodu zamachów bombowych tak na policję, wojsko ale także na cywilnych mieszkańców i turystów.
Czytaj dalej
Miejscowi uważają je za święte, bo wierzą, że są potomkami ryb ukochanych przez proroka Abrahama, którego grota narodzin znajduje się
Czytaj dalej
„Czy mógłby pan o tu, nacisnąć ?” – zapytał po angielsku starszawy turysta, wciskając mi do ręki aparat fotograficzny. Akurat w
Czytaj dalej